Bardzo lubię to danie za szybkość przygotowania - wystarczy usmażyć / uparować kurczaka, pokroić warzywa i gotowe.
Idealne danie do zabrania na uczelnię, czy do pracy - po prostu zawijam w folię aluminiową i zabieram ze sobą :)
SKŁADNIKI:
placki tortilli
(u mnie dzisiaj kupne - z Lidla, bo zostały mi z tygodnia meksykańskiego, ale przepis na placki jest banalny i też wrzucę go na dniach :) ).
1 mały filet z kurczaka + przyprawa gyros
1-2 łyżki kukurydzy
50g papryki czerwonej
50g ogórka
60g pomidora (u mnie parę szt. koktajlowych)
garść kapusty pekińskiej
50g serka Bielucha + czosnek, oregano
Kurczaka obtaczam w przyprawie gyros (lub pieprzu cytrynowym, ale gyros zdecydowanie lepszy :) ), gotuję na parze 20 minut (można usmażyć oczywiście).
Paprykę i pomidora kroję na kawałki. Kapustę szatkuję drobno, kukurydzę odsączam z zalewy. Ogórka obieram i ścieram na tarce.
Czosnek przeciskam przez praskę do serka Bielucha + dodaję łyżeczkę oregano.
Tortillę podgrzewamy przez pare sekund z każdej strony na SUCHEJ patelni - po to, by placki były bardziej sprężyste i nie rwały się przy zawijaniu.
Ciepły placek smaruję sosem czosnkowym
wykładam na niego wszystkie warzywa, kurczaka i zawijam - spinam najczęściej wykałaczkami, bo zwyczajnie farszu jest tak dużo, że tortilla by się otworzyła :)
W zależności od wielkości placka, wszystko mieści mi się w środku lub nie :) Jeśli nie - wykładam obok jako dodatkową sałatkę.
Dzięki dużej ilości warzyw - dużo błonnika + bardzo syte danie, przy stosunkowo nie tak wielkiej ilości kalorii :)
Całość ma ok. 430 kcal - idealny obiad :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz